Czy jedzenie mięsa w piątek to grzech? 2011-12-16 14:29:44; Czy zjedzenie mięsa w piątek to ciężki grzech? 2009-07-05 22:45:23; Czy jedzenie mięsa z ryby w piątek jest grzechem? 2011-12-02 21:10:28; Też pieprzysz nie jedzenie mięsa w piątek? 2010-04-02 20:08:10; Czy brzydzi was jedzenie mięsa? 2018-09-16 22:19:55; Czy dla was
Czy jedzenie mięsa w piątek może być traktowane jako grzech ciężki? Co do zasady nie. Co do zasady nie. Z reguły złamanie piątkowego postu jest wynikiem ludzkiej słabości, pośpiechu lub chęci niesprawiania przykrości drugiej osobie.
Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Autor Wiadomość Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49Posty: 10063Lokalizacja: Trójmiasto I z tego wywodzisz obowiązek postu w piątki?Z tego, dosłownie, to by wynikało... że należało by cały czas pościć _________________Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www Pt gru 17, 2010 11:30 nurhia Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42Posty: 695 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? u mnie w domu nie je się mięsa w piątki tylko podczas Wielkiego Postu. tak się utarło i zostało. _________________Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie... Pt gru 17, 2010 13:29 ToMu Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49Posty: 10063Lokalizacja: Trójmiasto Zuo...Przed chwilą zjadłem piersi indyka w panierce _________________Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www Pt gru 17, 2010 13:52 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? szumi napisał(a):U nas Episkopat podtrzymał ten zwyczaj i jest zakaz jedzenia mięsa w piątki (chyba, że wypadki w dany dzień uroczystość).Nie jest to post, a wstrzemięźliwość (abstynencja).A jak Episkopat (lub szerzej: Kościół) podchodzi do poszczenia piątkowego przez wegetarian?Czy oni nie jedząc mięsa cały czas wypełniają to przykazanie kościelne?No bo co to dla nich za wstrzemięźliwość? Co to za wyrzeczenie, skoro mięsa mogą nie tyle chcieć nie jeść co nawet nie znosić? _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) Pt gru 17, 2010 15:52 szumi Moderator Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22Posty: 5619 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Prawo kościelne w Polsce mówi o powstrzymywaniu się od pokarmów nie jedząc mięsa w piątek wypełniają ten zapis. Choć nie jest to dla nich żadne wyrzeczenie. Dlatego z własnego poczucia potrzeby umartwienia piątkowego powinni nałożyć na siebie dodatkowe przejawy umartwienia (np. rezygnację z jakiejś ulubionej roślinki ).Tak samo i człowiek, który je mięso, w piątek ma obowiązek powstrzymać się od tego pokarmu. Ale doskonale wiemy, że można bez mięsa urządzić bardzo wystawny obiad, podczas którego napcha się człowiek tak, że od stołu ciężko tyłek choć mamy obowiązek powstrzymać się od potraw mięsnych w piątki, to jednak nie musi (i chyba nie powinno) być to jedynym przejawem postnego charakteru tego dnia. Ten przepis prawny nie ma być jakimś szczytem heroizmu - jakby bez mięsa nie dało się żyć - ale ma być tylko przypomnieniem o tym, że piątek jest nieco innym dniem w tygodniu i być przyczynkiem do właściwego przeżycia tego - nie wiem tylko dlaczego tak szczycisz się tym, że łamiesz prawo kościelne? Przypomnę: to jest grzech. _________________Η αληθεια ελευθερωσει υμας... Veritas liberabit vos... Prawda was wyzwoli... (J 8, 32b) Pt gru 17, 2010 18:21 kropeczka_ns Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36Posty: 2041 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? szumi poruszył ważną kwestię. Mój śp Dziadek, bardzo dobry człowiek nigdy nie jadł w Wielki Piątek śledzia. Dlaczego? Bo śledzie bardzo lubił. To nie byłby dla niego post, jeść ulubioną potrawę. Kiedyś włączyłam radio w Środę Popielcową. Nadawali wywiad z szefem kuchni jakiejś restauracji czy hotelu w Warszawie i on opowiadał jakie to "postne" potrawy przygotował jego lokal. Poprostu szczyt hipokryzji. Te "postne" dania były tak ekskluzywne, drogie i zapewne smaczne bardzo (zwłaszcza że ja lubię rybki ) że idea postu wogóle przestawała tu istnieć. Moja Babcia a potem Mama nigdy w Wielki Piątek czy Środę Popielcową nie gotowała obiadu. Jedliśmy najprostsze potrawy jak wyżej wspomniany śledź z chlebem (ale nie wyszukana sałatka), dzieci kanapkę z serem czy dzemem. Pośclili wszyscy nawet malutkie dzieci. Nie jadło się ciast czy słodyczy, nie włączało się telewizji, nie puszczało muzyki. Takie pamiętam Wielkie Piątki z dzieciństwa- post, jednak ten lekki głód:) , adoracja w kościele do późnej nocy. W Wielką Sobotę po wieczornej mszy mama zwykle wyciągała placki wielkanocne i można było jeść słodkie. A wędlinę dopiero w Wielkanoc na śniadaniu:) _________________Ania So gru 18, 2010 14:01 Szarotka Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54Posty: 707 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Dziwne założenie, że wegetarianin nie lubi nie jem mięsa od 7 lat, a uwielbiam (uwielbiałam) je! Śni mi się po nocach, nie jestem w stanie stać obok grilla (zapach!!!), ani patrzeć jak ktoś je kiełbaskę, kabanosa, parówkę.. Zżera mnie zazdrość i zalewa z sobą każdego dnia od nowa. So gru 18, 2010 22:42 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Szarotka napisał(a):Dziwne założenie, że wegetarianin nie lubi takiego załeżenia nie przyjął (na pewno nie ja).Szarotka napisał(a):Śni mi się po nocachSzarotka napisał(a):Walczę z sobą każdego dnia od spokojnych nocy i wielu sukcesów w tej walce. _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) N gru 19, 2010 10:44 kropeczka_ns Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36Posty: 2041 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? to dlaczego nie jesz jesli lubisz? Ja tego nigdy nie rozumiałam.... _________________Ania Wt gru 21, 2010 10:13 Tomek__ Dołączył(a): Wt gru 21, 2010 11:17Posty: 21 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Przykazania Kościelne są tak samo ważne jak przykazania Boże. Jezus Chrystus dał swemu Kościołowi moc ustanawiania takich przykazań. "Co zwiążecie na ziemi będzie związane w niebie".Nawiasem wspomnę, że w cnm dwóch objawieniach (które oczywiście nie należą do depozytu wiary) jest też o tym mowa, że tak jest, ale to już inna Emmerich o tym też pisze. Wt gru 21, 2010 11:21 Szarotka Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54Posty: 707 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? kropeczka_ns napisał(a):to dlaczego nie jesz jesli lubisz? Ja tego nigdy nie rozumiałam....Bo nie chcę jeść zwierząt (a przynajmniej większości - bo jem ryby - nie powiem, żebym się z tym super dobrze czuła, ale..).Większość ludzi nie zjadła by własnego psa (poza sytuacjami ekstremalnymi) nawet jeśli byłby pyszny. Ja czuję to samo ale w wersji rozszerzonej na obce zwierzęta także. Widziałam na własne oczy jak cierpią, jak są zabijane w rzeźni, jak robi się z nich kiełbasę, szynkę, pasztet...Nie chcę brać w tym udziału i to jest moja decyzja że ciało jak to ciało - kocha dobre jedzonko i się nieco buntuje - trudno. Katolik umie się decydować na okresową wstrzemięźliwość, nawet jeśli lubi seks - bo chce żyć w zgodzie z własnym żeby żyć z nim w zgodzie muszę zrezygnować z mięsa, choć je jeszcze byłam praktykującą katoliczką - starałam się nie jeść w piątek ryby - Kotlet sojowy czy jajko jest mniejszym rarytasem i odmówienie sobie ryby było moim postem. Wt gru 21, 2010 23:36 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Szarotka napisał(a):Bo nie chcę jeść zwierząt (a przynajmniej większości - bo jem ryby - nie powiem, żebym się z tym super dobrze czuła, ale..).Większość ludzi nie zjadła by własnego psa (poza sytuacjami ekstremalnymi) nawet jeśli byłby pyszny. Ja czuję to samo ale w wersji rozszerzonej na obce zwierzęta także. Widziałam na własne oczy jak cierpią, jak są zabijane w rzeźni, jak robi się z nich kiełbasę, szynkę, pasztet...Nie chcę brać w tym udziału i to jest moja decyzja więc mimo to jesz ryby? Jakie ale...?Czy nie przyczyniasz się tym do ich (okrutnego czasem) zabijania?Czy one nie są żywymi i odczuwającymi ból stworzeniami?świąteczna rybka na złoto _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) Śr gru 22, 2010 9:30 Szarotka Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54Posty: 707 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Tak, mam wyrzuty sumienia (karpi nie jem).Dlatego staram się je jeść dość jem, dlatego, że tak postanowiłam. Swoją granicę postawiłam tu na tym etapie swojego życia. Wcześniej była ona w innym 20 lat temu nie jadłam tylko koni i królików. Ok 15 lat temu dołączyły owce i cielęta. Za parę lat całe lata i dołączyłam świnie oraz kaczki i indyki. Długo pozostawała reszta drobiu oraz ryby, aż dojrzałam do rezygnacji z całości ryby (z wyjątkiem karpia). Jako kolejny etap do etapem będą jaja z wolnego wybiegu tylko (teraz jem także ściółkowe, czasem zwykłe z chowu klatkowego).Myślę, że zanim umrę zdążę do tego dojść. Nie martw się. Stosuję metodę małych kroczków. Tylko dlatego to się udaje. Inaczej bym nie robimy OT. Jeśli jeszcze coś ktoś chce wiedzieć, to proszę o PW. Ostatnio edytowano Śr gru 22, 2010 10:54 przez Szarotka, łącznie edytowano 1 raz Śr gru 22, 2010 10:47 agvis Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25Posty: 975 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Rozumiem Cię, Szarotko. Ja porzuciłam czerwone mięso ze względów zdrowotnych, by sobie regularnie nie szkodzić. A uwielbiałam je i ciężko było mi wytrzymać bez. Teraz nawet schabowy mi śmierdzi:) Jem tylko wtedy, gdy jestem gościem i nie chcę robić przykrości o posty piątkowe chodzi, mimo wielkiego szacunku do naszego Kościoła, też nie rozumiem, skąd wynika, że to grzech. Kwestia samych przykazań kościelnych mnie nie przekonuje... Śr gru 22, 2010 10:54 Szarotka Dołączył(a): Cz wrz 10, 2009 4:54Posty: 707 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Wg mnie KK trochę za bardzo stosuje metodę samego się podkreślać jak wielkim dobrem jest post.. a nie jak wielkim grzechem jest jego brak (i tak w każdej kwestii). Śr gru 22, 2010 10:56 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg
pytania o wiarę » rok 2002 . Nie mam problemu z poszczeniem w piątek, i uważam że naprawdę wystarczy tylko dobra wola żeby to wypełnić. Często widzę, że ktoś „pości” w środę czy sobotę (dla odmiany, żeby nie jeść w kółko tego samego), a na piątek planuje mięso, „bo mu tak pasuje”.
Gość 14:10 Szczęść Boże, mam kilka pytań:1. W piątki obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Chodzi tu typowo o mięso? - czy można jeść do zupy ziemniaki odgrzewane na smalcu lub okraszone skwarkami? Czy wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych pociąga za sobą także wstrzemięźliwość od alkoholu? Trochę dziwnie: nie jeść w piątek mięsa, a pić alkohol, który od mięsa jest przyjemniejszy, podobnie zresztą jak słodycze. Kościół jednak nic o alkoholu i słodyczach nie mówi, więc można pić niewielkie ilości np. wina podczas spotkań ze znajomymi tego dnia? Czy można w piątki uczestniczyć w koncertach muzycznych?2. Czy można w rozmowie z bliskimi osobami mówić złe rzeczy o innych np. w rozmowie z mężem oceniać postępowanie różnych osób, wymieniać kolejne śmieszne lub żenujące przykłady głupoty nielubianej przez nas sąsiadki itp, opowiadać o perypetiach nieznanej mężowi koleżanki, która zdradza męża i tak naprawdę cierpi z tego powodu itp. Z jednej strony mówienie źle o innych to obmowa, ale z drugiej jak wyrażać swoje poglądy na temat zachowań innych nie przytaczając tych zachowań? Ekspedientce w sklepie nie muszę mówić o tym, co czuję i myślę w związku z życiem innych osób, ale chciałabym, żeby mąż czy siostry wiedzieli, co mnie zastanawia, złości czy ogarnia współczuciem. Gdzie zaczyna i kończy się obmowa? 3. Czy w niedzielę można wykonywać drobne prace kuchenne, takie jak: zmywanie naczyń po sobotniej kolacji, gdy w sobotę się tego nie zrobiło, obieranie ziemniaków i rozbijanie kotletów na niedzielny obiad, które to czynności można było zrobić w sobotę? Chodzi o to, że w sobotę w ogóle w domu jest dużo pracy i chcąc wykonać jeszcze te wymienione czynności trzeba "uwijać się" do samego wieczora, a sobota jest pierwszym dniem, w który nie trzeba iść do pracy i chciałoby się go spędzić "na luzie". Czy wykonywanie tych czynności w niedzielę po to, aby mieć dla siebie też trochę soboty jest grzechem? Czy jest to grzech ciężki? Podobnie z pisaniem na komputerze dokumentacji do pracy - można to robić w niedzielę, jeśli w sobotę już pracą nam się "ulewa"?4. Czy pracując w pracy w święta, np. w Wielki Piątek czy Matki Bożej Gromnicznej można korzystając z tego, że w takie dni w pracy jest dużo czasu, wziąć się za porządki w szafkach lub coś innego, na co w zwykłe dni często brakuje czasu, czy trzeba tego dnia ograniczyć się do czynności, które w tej pracy są konieczne? Czy popełnia się grzech mogąc wziąć wolny dzień w takie święto, gdy bierze się wolne kiedy indziej, gdy nam bardziej pasuje, a w święto się przychodzi do pracy?Z góry dziękuję za odpowiedź. 1. W piątki nie wolno jeść mięsa. Oczywiście nikt nie zabrania stosowania innych praktyk postnych. A smalec zasadniczo nie jest uważany za mięso... Odpowiedź ta pokazuje, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. To kościelne przykazanie nie nakazuje unikać czegoś złego. Nakazuje katolikowi zachować wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Nie powinniśmy więc myśleć w kategoriach, czy zjedzenie tego czy owego będzie już złamaniem przykazania czy nie, ale jak stosując się do tej zasady faktycznie pościć... 2. W katechizmie napisano tak (KKK 2477) Poszanowanie dobrego imienia osób zabrania jakiegokolwiek niesprawiedliwego czynu lub słowa, które mogłyby wyrządzić im krzywdę. Staje się winnym: - pochopnego sądu, kto nawet milcząco uznaje za prawdziwą - bez dostatecznej podstawy - moralną wadę bliźniego; - obmowy, kto bez obiektywnie ważnej przyczyny ujawnia wady i błędy drugiego człowieka osobom, które o tym nie wiedzą; - oszczerstwa, kto przez wypowiedzi sprzeczne z prawdą szkodzi dobremu imieniu innych i daje okazję do fałszywych sądów na ich temat. 3. Przygotowanie posiłku, pozmywanie po nim naczyń trudno uznać za grzech. Pisanie czegoś do pracy też raczej grzechem ciężkim nie jest... 4. Matki Boskiej Gromnicznej czy Wielki Piątek to nie święta obowiązkowe. Obowiązek powstrzymania się od pracy nie obowiązuje. Gdyby chodziło o niedzielę czy święto obowiązkowe... W Katechizmie kat czytamy (KKK 2185) W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu. Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia. Umiłowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba miłości podejmuje uzasadnioną pracę
Św. Bogdan Leopold Mandić – życiorys. Św. Bogdan urodził się w Hercegu Novim 12 maja 1866 roku. Herceg Novi jest to portowe miasto położone w Czarnogórze, lecz wtedy znajdowało się na obszarze Austro-Węgier. Święty pochodził z biednej, chorwackiej rodziny i był najmłodszym z dwanaściorga dzieci. Do zakonu kapucynów
zapytał(a) o 14:29 Czy jedzenie mięsa w piątek to grzech? tylko niech nie wypowiadają się ateiści, bo wiadomo że powiedzą nie i inne swoje mądre myśli. no więc w pt zazwyczaj jem mięso a jestem już po 14 roku życia, poza tym to tak specjalnie, nie że zapomniałam albo nic innego nie ma w lodówce. mam się z tego spowiadać? Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:45 "tylko niech nie wypowiadają się ateiści, bo wiadomo że powiedzą nie i inne swoje mądre myśli. "A jednak się w Biblii nie karze za jedzenie mięsa w piątek, w Biblii nie jest nic napisane na temat piątkowych tylko taki zwyczaj, na pamiątkę śmierci Jezusa Chrystusa, zatem możesz jeść, lub nie jeść dobrowolnie. Ja z jedzenia mięsa w piątek nigdy, przenigdy się nie spowiadałem i nie czuję, by był to jakikolwiek grzech. To ty masz zdecydować z czego chcesz się spowiadać, jak czujesz się z tym 'grzechem' źle, to się wyspowiadaj. blocked odpowiedział(a) o 14:31 Nie uważam, że to grzech. Biblia nie mówi nic o tym. To tylko przepis kościoła a to Bóg ustala co jest grzechem. blocked odpowiedział(a) o 14:31 To nie grzech , ale tak trochę nie ładnie jeść blocked odpowiedział(a) o 15:31 Moim zdaniem jest to grzech. Dzień śmierci Chrystusa to dla chrześcijan dzień, który powinni szczególnie uszanować. Ale możesz omówić to ze spowiednikiem. Jeśli zjadłaś mięso przez przypadek, to nie mam mowy o grzechu ciężkim. blocked odpowiedział(a) o 16:12 Wiesz jedzenie w piątek mięsa to grzech tak ustalił kościół ale w Bibli nic o tym nie pisze, ale kościół to wprowadził dlatego, żeby jak by to powiedzieć uszanować śmierć Jezusa na krzyżu w dlaczego mięso, anie cuksy? Dlatego,iż mięso oznaczało bogactwo. Ja byłam uczona od małego , żeby nie jeść mięsa w piątek . Jestem do tego już przyzwyczajona . To jest aż tak wielki problem by nie jeść raz w tygodniu mięsa? JuMaAg odpowiedział(a) o 14:35 to nie grzech-to wymysl wg kościola nie mozna jeść mięsa w piątek bo w piątek umarł Pan Jezus ale przecież jak jesz mieso w piatek to nie zjadasz z krzyża Pana Jezusa. ja jem zawsze mieso w piatek,nigdy sie z tego nie Nie jestem ateista blocked odpowiedział(a) o 15:33 Jestem osobą niewierzącą i odpowiem na to pytanie, gdyż znam odpowiedź na to pytanie. Według religii chrześcijańskiej w piątek następuje tzw. "post", czyli to, że nie można spożywać mięsa w ten dzień. Nie ma pojęcia czy tak można, ale wiadomo mi że dzieci poniżej dziesiątego roku życia nie muszą przestrzegać postu. Ja jak ostatnim razem byłam u spowiedzi z... 6 lat temu to ksiądz powiedział ze mam grzech, dowiedział sie o tym bo sie o to mnie pytał . ;// mic132 odpowiedział(a) o 17:09 Może lepiej zamiast trzynastoletnich filozofów z zapytaj zajrzyj do 5 przykazań kościelnych i tego co głoszą księża:"Ks. Tomasz Pełszyk:Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje wszystkich po ukończeniu 14. roku życia we wszystkie piątki (zdarza się, że wierni są fałszywie przekonani o konieczności tej praktyki tylko w piątki Wielkiego Postu…) i Środę Popielcową. Kościół bardzo mocno podkreśla, że niemożliwość zachowania wstrzemięźliwości w piątek domaga się od chrześcijanina podjęcia innych form pokuty. Oficjalny komentarz do IV przykazania kościelnego nie wspomina o Wigilii Bożego Narodzenia, wypada jednak pójść za dawnym prawem bardzo mocno zakorzenionym w Polsce (w wielu krajach tego nie ma) i potraktować ten dzień jako czas wstrzemięźliwości. Godne pochwały jest też łączenie abstynencji od pokarmów mięsnych z zupełną rezygnacją z alkoholu." blocked odpowiedział(a) o 17:54 Nie, Biblia nie zakazuje jedzenia mięsa w piątek :) Nie jest to grzech, a jeśli masz jakieś wątpliwości to polecam lekturę 14 rozdziału listu do Rzymian i 2 rozdziału listu do Kolosan, 4 rozdziału pierwszego listu do Tymoteusza... I tak dalej, i tak dalej :) jak dla mnie ? - nie. I nie jestem ateistką. Jestem Ewangeliczką ,wierzę w Boga, ale u nas nie ma takiego przepisu że nie wolno jeść mięsa w piątki. Nie możęmy jedynie przed wielkanocą i w wielkanoc ;p anq8 odpowiedział(a) o 21:40 według kosioła tak ale ciężko stwierdzic wywodzi się to stąd że dawniej i tak ludzie dużo mięsa nie jedli więc im to różnicy nie prawiało. najlepiej spytac sie katechetki lub księdza GravXIII odpowiedział(a) o 22:34 Zgodnie z poglądami kościoła katolickiego jest to grzech, tradycja kościelną nakazuje wstrzymanie się od spożywania mięsa w piątek. to jest grzech przecież Jezus umarł na krzyżu w piątek i nie wolno jeść mięsa trzeba pościć Smyku odpowiedział(a) o 23:02 Ehh... Po co wierzycie w coś czego nie poznaliście. Każdy niech sam wierzy w swojego stwórce bo jakiś być musi, niech by to będzie Bóg bo o niego wam sie rozchodzi. A więc oświecę was i innych (bo widzę że na innych forach podobne pytania, a dzisiaj Wielki Piątek): Prymas Polski (czyli taki kox wśród księży i biskupów, o tym też warto poczytać) na mocy dekretu z 1966r. nakazał wiernym wstrzymania się od pokarmów mięsnych we wszystkie piątki w roku, 24 grudnia, Środę Popielcową i Wielki Piątek (idiotyzm bo Wielki Piątek wypada o dziwo w piątek, mimo iż nazwa może zmylić). O niczym podobnym w innych krajach nie słyszałem więc prawdopodobnie to wymysł komunistycznej Polski. Pomijam fakt że ludzie w tamtych czasach klepali biede i szukali pomysłu co wpoić sobie żeby ze smakiem jeść ziemniaki ze śmietaną. Ogólnie śmiechu warte jak dla mnie, szczególnie jak widzę poruszenie wśród kumpli gdy w piątek wcinam wypasioną bułkę z szynką wystającą dookoła. I ! Jeśli Bóg ma mnie za jedzenie mięsa w piątek skazać na wieczne potępienie ! To ja za taką wiarę dziękuje! Tyle od mnie, a do was dwie rzeczy: 1. Jeśli przejmujecie się mięsem w piątek i uważacie że to wasz jedyny i najcięższy grzech, to zazdroszczę ale nie wierzę bo głupi nie jestem. 2. Zapewne odmawianie sobie czegokolwiek co lubicie, dla Boga jest dobre( swego rodzaju ofiara). To tyle i przestańcie z Kościoła robić cyrk, bo kolejna krucjata powstanie. Wszelkie sprostowania mile A co do waszych postów, to teoretycznie mięso można jeść zawsze, a chodzi tutaj o zabijanie zwierząt, niestety tego wam księżulek nie powie bo po co."Każdy -- orzeka w roku 340 synod w Gangra -- kto potępia tego, który w pobożności i z wiarą spożywa mięso (...) i uważa go z tego powodu za pozbawionego nadziei na zbawienie, niech będzie wyłączony z Kościoła" (kan. 2). Czytajcie ludzie czytajcie, a nie słuchacie z pokolenia na pokolenie tych żałosnych kłamstw. Spytaj się księdza w konfesjonale on ci najlepiej odpowie Ja byłam uczona od małego nie jeść mięsa w piątek, i uważam to za grzech ale nie jestem pewna czy ciężki czy lekki. nom tak ale tylko chyba w post Ponoć zniesiono ten post, ale głowy nie dam. Ręki też nie. TolaNice odpowiedział(a) o 14:31 To jest grzech, ale prawie każdy je Sarii87 odpowiedział(a) o 15:43 To zależy do czego się odniesiesz. Jeżeli pytasz co na ten temat mówi Biblia to mogę Ci powiedzieć, że nie ma takiego zakazu. Można jeść mięso w piątek. blocked odpowiedział(a) o 17:04 Nie, przez całe życie jedzenie mięsa w piątek nie jest nie jest obowiązkowy, także w Adwent, tylko podczas Wielkiego Postu. blocked odpowiedział(a) o 19:36 Żal was ludzie ja jem i jeść będe w każdy dzień...to jest moja sprawa co ja jem i w dupie mam co kto mi karze...Wierzcie w Boga a nie w jakieś przesądy...a co do tych śmiesznych spowiedzi kościelnych to naprawdę żałośni jesteście to wy powinniście bezpośrednio kierować się do Boga i przepraszać, dziękować i prosić a nie jakiś głupi ksiądzpozdrawiam to nie jest grzech :)Według kościoła niedługo zjedzenie surówki we wtorek będzie grzechem ciężkim xd Uważasz, że ktoś się myli? lub
Jednym z najbardziej powszechnych zwyczajów jest wstrzemięźliwość od spożywania mięsa w piątki. Ale czy jedzenie mięsa w piątek to naprawdę grzech ciężki? Geneza zwyczaju Tradycja wstrzemięźliwości od mięsa w piątki jest głęboko zakorzeniona w historii chrześcijaństwa. Jej korzenie sięgają wczesnych wieków Kościoła,…
Wielki Piątek i Wielka Sobota. Czy jest ŚCISŁY post? Czy można jeść MIĘSO? Ile posiłków? Wielki Piątek i Wielka Sobota – czy jest ścisły post? Czy można jeść mięso? Ile posiłków można zjeść? Odpowiedzi na te pytania dla niektórych mogą wydawać się oczywiste, jednak co roku zadaje je sobie wielu wiernych. Szczególnie jeśli chodzi o Wielką Sobotę. Sprawdź, co można, a czego nie powinni jeść katolicy przed Wielkanocą! [Aktualizacja Spis treściWielki Piątek. Czy jest ścisły post? Ile posiłków?Wielka Sobota. Czy obowiązuje ścisły post? Czy można jeść mięso?Wielki Piątek, Wielka Sobota – czy trzeba iść do kościoła?Wielka Sobota. Co powinna zawierać święconka? Wielki Piątek. Czy jest ścisły post? Ile posiłków? Wielki Piątek w Kościele Katolickim to piąty dzień Wielkiego Tygodnia oraz wspomnienie męki Jezusa Chrystusa i jego śmierci na krzyżu. W tym dniu nie są odprawiane żadne msze, odbywają się jednak nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Wielki Piątek w Kościele Katolickim przypadać może w okresie od 20 marca do 23 kwietnia. Wielkanoc 2021. Kiedy wypada katolicka, a kiedy prawosławna? Czy są razem? W Wielkanoc 2021 Wielki Piątek wypada 2 kwietnia. Czy obowiązuje w nim ścisły post? Czy można jeść mięso? Zgodnie z prawem kanonicznym w Wielki Piątek każdy katolik powinien zachować wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Może także zjeść od 3 do 4 posiłków, w tym jeden obfity (np. obiad). Oznacza to, że w Wielki Piątek obowiązuje ścisły post oraz nie wolno jeść mięsa czy słodyczy. Zwolnione z takich obowiązków są dzieci do 12. roku życia, osoby starsze czy chore. Wielka Sobota. Czy obowiązuje ścisły post? Czy można jeść mięso? Wielka Sobota to szósty i ostatni dzień Wielkiego Tygodnia, poprzedzający Wielkanoc. W Kościele Katolickim stanowi dzień wyciszenia i oczekiwania na zmartwychwstanie. Od wczesnych godzin porannych wierni adorują najświętszy sakrament, święcą pokarmy oraz odwiedzają Grób Pański. Podobnie jak w Wielki Piątek, w Wielką Sobotę w kościołach nie są odprawiane msze ani nie jest udzielana Komunia Święta, jednak po zapadnięciu zmroku odprawiana jest Wigilia Paschalna należąca do liturgii Niedzieli Wielkanocnej. Śniadanie Wielkanocne: Co podać na stół? Zaczął się Wielki Post. Czy naprawdę wiesz o nim wszystko? Pytanie 1 z 10 Ile dni trwa Wielki Post? Wielu wiernych często zastanawia się, czy w Wielką Sobotę obowiązuje ścisły post, czy można jeść mięso oraz ile posiłków można zjeść. Dawne przepisy prawa kanonicznego nakazywały pościć w tym dniu do godziny 12. Obecnie ścisły post w Wielką Sobotę nie obowiązuje wiernych, jest jednak zalecany, aby lepiej przygotować się na Wielkanoc. Oznacza to, że można jeść mięso i nie obowiązuje limit posiłków, o ile ktoś nie postanowi sobie inaczej. Twardy lockdown: limity na Wielkanoc 2021. Ile osób może spotakać się przy świątecznym stole? Wielki Piątek, Wielka Sobota – czy trzeba iść do kościoła? W Wielki Piątek i Wielką Sobotę w kościołach nie są odprawiane msze. Wielka Sobota jest ponadto jedynym dniem bez sakramentu Eucharystii. Wierni nie muszą w tych dniach iść do kościoła, jednak zachęca się, aby uczestniczyli w nabożeństwach oraz przystąpili do spowiedzi, aby z czystym sumieniem przystąpić do Eucharystii w Wielkanoc, gdy przyjęcie komunii oraz obecność na mszy jest dla wiernych obowiązkowa, a nieuczestniczenie w liturgii to ciężki grzech. Wielka Sobota. Co powinna zawierać święconka? Najbardziej kojarzone z Wielką Sobotą jest święcenie pokarmów w koszyczku wielkanocnym. W 2021 roku ze względu na panującą pandemię w wielu kościołach może ono zostać odwołane, a wierni mogą poświęcić jedzenie w domach. Co powinno znaleźć się w koszyczku? Umieszcza się w nim tradycyjne polskie potrawy, jaja, chleb, wędlinę, sól, chrzan, ciasto wielkanocne. Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijan, które w 2021 roku przypada 4 kwietnia. Wspólnie obchodzą je katolicy i prawosławni.
Czy jedzenie mięsa w piątek to grzech ciężki? Święta Zuzanna – patronka nieszczęśliwych i oczernianych. Znaczenie imienia i życiorys; Święta Julia – patronka Korsyki. Życiorys, znaczenie imienia; Biorezonans a Kościół; Święta Natalia – patronka więźniów. Życiorys i znaczenie imienia
Biurko regulowane kupisz tu: biurko Czy post w piątek został zniesiony? Witam! Proszę o odpowiedź, czy post w piątek został może już w 2013 roku zniesiony? Chodzi o zakaz spożywania mięsa w piątek - obowiązuje to jeszcze czy zostało już zniesione? Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Rozumiem, że chodzi Ci o post mięsny w piątek, tak? Z tego co się orientuję to chyba nikt nie wpadł na pomysł aby znieść ten post. Zresztą i tak niewiele osób go przestrzega. Zatem post w piątek nie został zniesiony Liczba postów: 101 40 Dołączył: Feb 2013 Tak, chodzi mi o jedzenie mięsa w piątek. Czyli nadal nie został zniesiony, pewnie i tak zniosą go w ciągu kilku najbliższych lat Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Czasem biskup udziela dyspensy więc jak widać różnie do tego postu w piątek się podchodzi. Jedni go mocno przestrzegają, ale wystarczy, że biskup powie, że wolno jeść i już post nie obowiązuje. Liczba postów: 5 0 Dołączył: Aug 2013 Znaczy tak w piątek postu nie muszą przestrzegać małe dzieci i osoby starsze po którymś roku życia nie pamiętam dokładnie. Z tego co wiem no niby w każdy piątek jest post, ale najważniejszy to jest w Adwent i Wielki Post Liczba postów: 2,918 294 Dołączył: Jan 2012 Poza tym nigdzie w Biblii nie jest napisane, że należy pościć. Bóg nam nie nakazuje pościć, a jeżeli już w Piśmie Świętym jest wspomniane o poście, to jest to w znaczeniu 'nic niejedzenia' a nie np. zakazu spożywania pokarmów mięsnych. Liczba postów: 101 40 Dołączył: Feb 2013 A mnie zastanawia kwestia, czy muszę się spowiadać z tego, że jadłem mięso w piątek? Liczba postów: 2 0 Dołączył: Jan 2016 Tak. Chyba, że jest to wyjątkowa konieczność z taką sytuacją organizmu, że jeśli nie zjesz czegoś, a masz tylko mięso, to umrzesz ze względu na nie dostarczenie rzeczy potrzebnych do przeżycia organizmowi, wtedy, ale to sprawdź bo nie jestem pewny jak wtedy jest.. Albo chyba że ma się udzieloną dyspensę. Jeśli się nie ma, to w piątek obowiązkowo nie nie spożywa się pod jakąkolwiek postacią (czy to stałą, płynną czy jakąkolwiek inną) mięsa i pokarmów mięsnych, czyli łamiąc to przykazanie, jest materia ciężka. Wraz z dobrowolnością i świadomością jest to ciężki grzech. Liczba postów: 1 0 Dołączył: Jan 2016 Myślę, że w obecnych czasach jest to raczej martwe "przykazanie". Liczba postów: 2 0 Dołączył: Jan 2016 Ja o zniesieniu słyszałem gdzieś koło 2008 roku. Potem o tym ucichło. Przyznam się, że nie wiem jak jest. Liczba postów: 3 1 Dołączył: Sep 2016 został zniesiony ___________________________ Podobne wątki Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post Czy Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła?Powitać Czy w Wielki Czwartek, Wielką Sobotę i Wielki Piątek jest obowiązek uczestniczenia we mszy świętej i obowiązek w ogóle pójścia do kościoła? Czy trzeba iść w te dni do kościoła czy jest to tylko taka możliwość bez obowiązku? Chciałbym wiedzieć, czy kościół katolicki nakazuje katolikom pójście w tym dniu na modlitwę? memento_mori 9 57,860 28-09-2016, 5:36 Ostatni post: kasia033 Browsing: 1 gości
Interpretacja przypowieści o domu na skale. Przypowieść pokazuje dwie opozycyjne postawy dotyczące wiary i podejścia do praktykowania zachowań zgodnych ze słowem Bożym. Każda ze wskazanych osób buduje swój dom w zupełnie inny sposób. Jednak ważne jest to, że tylko jeden z nich umożliwia postawienie solidnego budynku, odpornego
siedemnastolatka 17:26 1) czy to prawda, że w piątki można np. używać smalcu? Co jeszcze nie jest zakazane w piątki w związku z wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych? 2) czy można jeść w piątki słodycze? i nie trzeba czytać składu produktu, czy tam przypadkiem nie ma czegoś, co byłoby sprzeczne z piątkową wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych? 3) post ścisły obowiązuje od 18 lat, ale czy rocznikowo, czy dopiero jak ktoś ma 18. urodziny? 4) czy w niedziele można czytać obowiązkowe lektury szkolne? czy to nie jest praca, bo uczyć się to jest praca.? 5) czy jeżeli nie ukończyło się 18 lat (to znaczy nie miało się jeszcze 18. urodzin), to można jeść ciasta i ciastka, cukierki, nie czytając ich składu, bo np. w kremie może być alkohol? 6) czy grzechem jest nie wypełnić swojego postanowienia wielkopostnego? i czy to grzech powszedni czy ciężki? 7) czy można w piątek albo w Wielkim Poście iść na urodziny lub imieniny, ale bez jakichś tańców czy głośnej muzyki? 8) czy można zorganizować osiemnastkę w Adwencie? Bo nie jest to okres pokuty, ale w polskiej tradycji... 9) czy w piątek można zjeść coś nie myjąc wcześniej rąk, bo można było np. dotknąć wcześniej czegoś, co kiedy indziej się dotknęło, gdy ręka była brudna od np. szynki? 10) nie spisuję prac domowych, ani nie daję spisywać, nie ściągam na sprawdzianach i nie daję specjalnie ściągać, chyba że ktoś sam patrzy, ale ja nie ułatwiam tego, ani nie utrudniam. Inni jednak ściągają i spisują. Czy można? Czy to nie jest grzech? 11) czy można w piątek albo w Wielkim Poście iść do siłowni, jeżeli tam leci głośno muzyka, albo w domu ćwiczyć przy muzyce? 12) czy jeżeli ktoś nie odrobi pracy domowej, to grzech? albo się nie powie nauczycielowi o tym, że się nie odrobiło? Bo np. nie można było odrobić, bo się ktoś dużo uczył i jest już późno w nocy. Proszę o odpowiedzi, aby oprócz wyjaśnień było także "tak" lub "nie", bo wtedy będę pewna na 100% i nie będę miała wątpliwości. Czy po tych pytaniach można stwierdzić, że mam skrupulatne sumienie lub istnieje takie niebezpieczeństwo, że mogłabym takie mieć? W prawie czytamy: "Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa (1251).1. Smalec jest tłuszczem, ale nie mięsem. Stosowanie go zamiast masła na chleb nie jest traktowane jako złamanie piątkowego postu...2. W piątek można jeść słodycze. Sama możesz sobie wyznaczyć post polegający na powstrzymaniu się od Post obowiązuje od 18 urodzin. Ale uwaga: wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje już osoby czternastoletnie...4. W niedzielę można czytać lektury. 5. Małoletnim wolno jeść cukierki z alkoholem. Chyba że ktoś zamierza się w ten sposób upić, ale to dość dziwaczny pomysł...6. Nie jest grzechem niewypełnienie wielkopostnego postanowienia. Można8. Można9. W poście chodzi o powstrzymanie się od tego co dobre, nie o ścisłe wypełnienie jakiejś zasady. Połknięcie muszki w zupie nie jest jedzeniem mięsa, podobnie jedzenie nieumytymi rekami. 10. Ściąganie uczy cwaniactwa i lenistwa. Nie jest więc czynem moralnie obojętnym...11. Można. Ćwiczenia nie są Nieodrobienie pracy domowej może być wyrazem lenistwa. Jeśli ktoś nie dał rady odrobić, nie ma żadnego grzechu. niepowiedzenie o ty7m nauczycielowi też nie jest żadnym grzechem...13. Odpowiadający nie jest w stanie powiedzieć, czy masz skrupulatne sumienie... Pewne elementy twoich pytań mogą na to wskazywać, ale to za mało, żeby coś takiego stwierdzić. Równie dobrze może to być zwykła ciekawość, pogubienie się w prostych sprawach. To nie to samo co skrupulanctwo...
W Bibli nie ma powiedzianego nic ze nie można jeść mięsa w piatki zwykłe. To tylko prawo kościoła a przypominam to Bóg będzie decydował nie Kapłan nie Biskup i to Bóg ustala co jest dobre a co złe. Można jeść a można i nie jeść. pozdrawiam to nie jest grzech :) Według kościoła niedługo zjedzenie surówki we wtorek będzie
Odpowiedzi to nie grzech. grzechem jest to, że robisz coś złego świadomie ;) blocked odpowiedział(a) o 13:57 Grzech to grzech, nie ma, że przypadkiem. Spłoniesz. blocked odpowiedział(a) o 14:00 Nie masz ciężkiego grzechu. Ponieważ, nie zrobiłaś tego celowo. Gdybyś robiła to celowo, to byłby grzech. A tego lekkiego grzechu pozbędziesz się podczas Mszy, kiedy przeprasza się za grzechy i przekazuje znak pokoju :) blocked odpowiedział(a) o 13:57 Jeśli już to lekki, możesz iść do komunii. Nie, jeśli się zje mięso w piątek nie wiedząc że jest piątek to grzech nie jest ;) Nam ksiądz na religii mówił że to pod grzech nie podchodzi ale jeśli komuś z tym źle to może się wyspowiadać :D blocked odpowiedział(a) o 13:59 Nie, gdybyś zrobiła to świadomie to dopiero wtedy byłby to grzech. spłoniesz ;_;oczywiście że normalnie nie zwracaja uwagi czy to piątek czy inny dzień i jedza mięso. To nie grzech..tym bardziej jak zrobiłaś to przypadkowo. αηgєℓχ3 odpowiedział(a) o 13:59 może i grzech , ale uwierz mi, ze lekki . zrobiłaś to nieświadomie ![LINK] odpowiesz ? To nie grzech. By popełnić grzech ciężki trzeba być w pełni świadomym tego co się robi blocked odpowiedział(a) o 14:30 Nie. Uważaj bo spotkasz jeszcze takiego który powie Ci, że chodzenie w glanach to grzech. Zrobiłaś/eś to nieświadomie - to według mnie nie zalicza się do grzechów Aśka0098 odpowiedział(a) o 14:11 Nie martw się to nie ci że ksiądz kłamie diabeł stworzył zmienił to że to Sobota jest dniem w którym Bóg odpoczął a nie Niedziela!Nie ufaj to diabeł! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
ቅօፃዱ ихусωթоտо зሎሷифαв
Обሤταցапոз аጷጇ лу ևчεцуրа
Хቲճαжаςаτዛ лι иծиктθሹοጯ
Изիቾո ебрሥ
Էշαчիтመበ уηя
Իሒиምυхա цቅхруβዒχ
Ըճемቂኟи всоዮеյ
Ахиղխси իሜዤቲувр скиձонеσу ቦጆኻջиձጲውο
Оյофыγ моጮቢኺωጨуձ гኃжеγиб
Większość osób właśnie na tej podstawie stwierdza, że palenie marihuany jest grzechem ciężkim. Zaburzenia związane z oceną rzeczywistości, problemy z funkcjami poznawczymi, opóźniony refleks – to tylko niektóre z symptomów wskazujących na stan upojenia, który zawsze wiąże się z popełnieniem grzechu. Marihuana - zarówno
Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Autor Wiadomość Dołączył(a): So cze 10, 2017 12:36Posty: 36 Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Witam. W następny piątek są urodziny mojej kuzynki. Jestem zaproszony i rodzina zamówiła dla mnie pizzę z szynką. Nie mam możliwości zmienic potrawy. Jeśli ją zjem to będę miał grzech ciężki ? Odrazu mowie ze niechce jej zjeść, ale nie chce kuzynce sprawiać przykrości. Pt lip 28, 2017 19:02 bert04 Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51Posty: 3963 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Tradycyjnie w przepisach postu piątkowego jednym z wyjątków było karmienie zbiorowe. Tradycyjnie chodzi o stołówkę szkolną lub zakładową bez możliwości wyboru. Ale sytuacja jest podobna. Najlepiej oczywiście, gdybyś się z kimś zamienił. A jak masz możliwość spytania księdza, to spytaj, tu tylko forum internetowe. _________________Wszystko ma swój czasi jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem...(Koh 3:1nn) Pt lip 28, 2017 20:09 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Z tego co pamiętam podróżujący też są zwolnieni jeśli nie maja innego wyjścia. Pt sie 04, 2017 23:58 Szama Dołączył(a): Pn wrz 25, 2017 10:20Posty: 2 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Jeśli idziesz w gości i nie masz wyboru, a gospodarz nie zmusza cię do grzechu celowo to miłość bliźniego nakazuje zjeść co dają by nie robić przykrości gospodarzom. Pn wrz 25, 2017 16:45 mareta Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17Posty: 2586 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Pn wrz 25, 2017 17:11 ZG63 Dołączył(a): Pt lip 14, 2017 9:46Posty: 284 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Patryk543 napisał(a):Witam. W następny piątek są urodziny mojej kuzynki. Jestem zaproszony i rodzina zamówiła dla mnie pizzę z szynką. Nie mam możliwości zmienic potrawy. Jeśli ją zjem to będę miał grzech ciężki ? Odrazu mowie ze niechce jej zjeść, ale nie chce kuzynce sprawiać w biblii pisze że jedzenie mięsa w piątek to grzech? Wt wrz 26, 2017 8:54 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? ZG63 napisał(a):Gdzie w biblii pisze że jedzenie mięsa w piątek to grzech?Nie mam pojęcia, gdzie w biblii, kto lub co pisze jakieś rzeczy. Powtarzam po raz kolejny. W mojej Biblii nikt nic w tej chwili nie pisze. A w Twojej? Wt wrz 26, 2017 10:17 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Jezus polecił swym uczniom: „Kiedy pościcie, przestańcie przybierać smutny wyraz twarzy jak obłudnicy, gdyż oni szpecą swe twarze, żeby ukazać ludziom, iż poszczą. Zaprawdę wam mówię: W pełni odbierają swą nagrodę. Ale ty, gdy pościsz, natłuść sobie głowę i umyj twarz, żeby pokazać, iż pościsz, nie ludziom, ale Ojcu, który jest w skrytości; wtedy odpłaci tobie twój Ojciec, który się przygląda w skrytości” (Mt 6:16-18). Jezus nawiązał tu do nieszczerych postów faryzeuszy, które przy innej okazji napiętnował w pewnym przykładzie (Łk 18:9-14). Faryzeusze mieli zwyczaj pościć dwa razy w tygodniu — drugiego i piątego dnia (Łk 18:12).Apostoł Paweł napisał, że kto formalistycznie powstrzymuje się od pokarmów, ten podporządkowuje się postanowieniom: „Nie ruszaj ani nie kosztuj, ani nie dotykaj”. Następnie oznajmił, iż „rzeczy te mają wprawdzie pozór mądrości w samowolnie ustanowionej formie oddawania czci i w udawanej pokorze, surowym traktowaniu ciała, ale nie mają żadnej wartości w walce z dogadzaniem ciału” (Kol 2:20-23).Niektóre odłamy chrześcijaństwa wymagają od swych wyznawców zachowywania postów, lecz nie ma to uzasadnienia biblijnego. Gdy Jezus rozmawiał ze swymi uczniami o postach, jak o tym wspomniano powyżej (Mt 6:16-18), sam też podlegał jeszcze Prawu Mojżeszowemu i przestrzegał postu związanego z Dniem uważają, że do przestrzegania postu zobowiązują chrześcijan słowa z Mateusza 9:15. Ale Jezus w gruncie rzeczy mówił tylko o tym, co będzie się działo po jego śmierci. Dopóki przebywał razem z uczniami na ziemi, powstrzymywanie się od pokarmów byłoby z ich strony nie na miejscu. Kiedy umarł, rzeczywiście byli w żałobie i pościli. Jednakże po jego zmartwychwstaniu, a zwłaszcza po cudownym wylaniu ducha świętego nie mieli już powodów, by się smucić i pościć (Mk 2:18-20; Łk 5:33-35). Chrześcijanie z całą pewnością nie byli zobowiązani pościć w rocznicę jego śmierci, gdyż apostoł Paweł, pisząc o niestosowności spożywania posiłku w miejscu zebrań zborowych przed uroczystością Wieczerzy Pańskiej, oznajmił: „Czyżbyście nie mieli domów, żeby jeść i pić? (...) A zatem, bracia moi, gdy się schodzicie, aby ją jeść, czekajcie jedni na drugich. Jeżeli ktoś jest głodny, niech zje w domu, żebyście się nie schodzili na sąd” (1Ko 11:22, 33, 34).Chociaż pierwsi chrześcijanie nie mieli obowiązku pościć, czasami robili to w szczególnych sytuacjach. Post i modlitwa towarzyszyły wysłaniu Barnabasa i Pawła w podróż misjonarską do Azji Mniejszej. Oni z kolei modlili się i pościli, gdy w nowych zborach ustanawiali starszych (Dz 13:2, 3; 14:23). A zatem chrześcijanom ani nie nakazano pościć, ani też im tego nie zabroniono (Rz 14:5, 6). Wt wrz 26, 2017 16:03 chwat Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27Posty: 4393 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Czemu nie podajesz źródła skąd wziąłeś tekst, który powyżej wkleiłeś? _________________Jeżeli Boga nie ma, to co jest? Wt wrz 26, 2017 16:40 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Fischer napisał(a):...Autor tego ukradzionego przez Fischera (w sumie nic dziwnego, że ŚJ kłamią i kradną) tekstu sam nie wie, o co mu chodzi. Raz pisze, że post po zmartwychwstaniu nie ma sensu, potem, że jednak ma. Chce dowalić za wszelką cenę chrześcijanom, ale sam widzi, że nie może. Cały słowotok pozostaje bez konkluzji. Wt wrz 26, 2017 16:47 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Masz rację, wybacz. Fischer napisał(a):Jezus polecił swym uczniom: „Kiedy pościcie, przestańcie przybierać smutny wyraz twarzy jak obłudnicy, gdyż oni szpecą swe twarze, żeby ukazać ludziom, iż poszczą. Zaprawdę wam mówię: W pełni odbierają swą nagrodę. Ale ty, gdy pościsz, natłuść sobie głowę i umyj twarz, żeby pokazać, iż pościsz, nie ludziom, ale Ojcu, który jest w skrytości; wtedy odpłaci tobie twój Ojciec, który się przygląda w skrytości” (Mt 6:16-18). Jezus nawiązał tu do nieszczerych postów faryzeuszy, które przy innej okazji napiętnował w pewnym przykładzie (Łk 18:9-14). Faryzeusze mieli zwyczaj pościć dwa razy w tygodniu — drugiego i piątego dnia (Łk 18:12).Apostoł Paweł napisał, że kto formalistycznie powstrzymuje się od pokarmów, ten podporządkowuje się postanowieniom: „Nie ruszaj ani nie kosztuj, ani nie dotykaj”. Następnie oznajmił, iż „rzeczy te mają wprawdzie pozór mądrości w samowolnie ustanowionej formie oddawania czci i w udawanej pokorze, surowym traktowaniu ciała, ale nie mają żadnej wartości w walce z dogadzaniem ciału” (Kol 2:20-23).Niektóre odłamy chrześcijaństwa wymagają od swych wyznawców zachowywania postów, lecz nie ma to uzasadnienia biblijnego. Gdy Jezus rozmawiał ze swymi uczniami o postach, jak o tym wspomniano powyżej (Mt 6:16-18), sam też podlegał jeszcze Prawu Mojżeszowemu i przestrzegał postu związanego z Dniem uważają, że do przestrzegania postu zobowiązują chrześcijan słowa z Mateusza 9:15. Ale Jezus w gruncie rzeczy mówił tylko o tym, co będzie się działo po jego śmierci. Dopóki przebywał razem z uczniami na ziemi, powstrzymywanie się od pokarmów byłoby z ich strony nie na miejscu. Kiedy umarł, rzeczywiście byli w żałobie i pościli. Jednakże po jego zmartwychwstaniu, a zwłaszcza po cudownym wylaniu ducha świętego nie mieli już powodów, by się smucić i pościć (Mk 2:18-20; Łk 5:33-35). Chrześcijanie z całą pewnością nie byli zobowiązani pościć w rocznicę jego śmierci, gdyż apostoł Paweł, pisząc o niestosowności spożywania posiłku w miejscu zebrań zborowych przed uroczystością Wieczerzy Pańskiej, oznajmił: „Czyżbyście nie mieli domów, żeby jeść i pić? (...) A zatem, bracia moi, gdy się schodzicie, aby ją jeść, czekajcie jedni na drugich. Jeżeli ktoś jest głodny, niech zje w domu, żebyście się nie schodzili na sąd” (1Ko 11:22, 33, 34).Chociaż pierwsi chrześcijanie nie mieli obowiązku pościć, czasami robili to w szczególnych sytuacjach. Post i modlitwa towarzyszyły wysłaniu Barnabasa i Pawła w podróż misjonarską do Azji Mniejszej. Oni z kolei modlili się i pościli, gdy w nowych zborach ustanawiali starszych (Dz 13:2, 3; 14:23). A zatem chrześcijanom ani nie nakazano pościć, ani też im tego nie zabroniono (Rz 14:5, 6).Źródło: leksykon "Wnikliwe poznawanie Pism" - tom 2, strona 426, ak. 3-5, 7, 8. Wt wrz 26, 2017 16:49 Anonim (konto usunięte) Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Jeszcze weź 10 razy ten pozbawiony konkluzji (poza tym, że chrześcijanie som gupi) tekst wklej. Śr wrz 27, 2017 5:22 Małgosiaa Moderator Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40Posty: 8729 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? @FischerZapoznaj się najpierw czym jest post dla chrześcijan, ale zapoznaj się z odpowiedniej strony, a także sięgnij do Biblii:- szukanie Boga ( poszukiwanie odpowiedzi ( zbliżenie się do Boga ( uwolnieni- od wrogów ( przed rozpoczęciem misji ( przy uwalnianiu zdemonizowanych ( tym, Jezus też pościł. _________________Pomoc dla UKRAINY Śr wrz 27, 2017 5:42 MeneMeneTekelUpharsin Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33Posty: 624 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? W innych krajach Europy - np. we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech - piątkowy post nie obowiązuje. Byłoby to zatem absurdem gdyby zjedzenie mięsa w piątek (w Polsce) miałoby być grzechem ciężkim...?Ciekawe też jakie prawo obowiązuje na terenie polskich ambasad/konsulatów i statków pod polską banderą... Cz wrz 28, 2017 18:53 jakjar Dołączył(a): Pt kwi 27, 2018 11:12Posty: 27 Re: Czy zjedzenie mięsa w piątek to grzech ? Patryk543 napisał(a):Odrazu mowie ze niechce jej zjeść, ale nie chce kuzynce sprawiać podobną sytuację. W Wielki Piątek zjadłem przepisowo 3 posiłki bezmięsne, w tym jeden do syta. Wieczorem szwagier ateista zamówił do domu sushi. Zjadłem starając się nie obżerać. Jest grzech ciężki? (obawiam się, że tak). Śr cze 13, 2018 15:07 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Święta Sylwia – patronka ciężarnych i wdów. Święta Sylwia jest znana przede wszystkim jako patronka kobiet ciężarnych oraz owdowiałych. Do świętej Sylwii można kierować modlitwy między innymi o szczęśliwy poród czy pociechę w żałobie. Jej wspomnienie w Kościele katolickim odbywa się 3 listopada. Święta Sylwia zwykle
Normalną drogą gładzenia grzechów lekkich jest praktykowanie chrześcijańskiej miłości, ożywianej uczestnictwem w Eucharystii i przełożonej na język codziennych postaw i popełniamy myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. Każdy jest brakiem miłości wobec Boga i bliźniego, czyli chybieniem celu, do którego zostaliśmy stworzeni. Gdy wybieramy inny cel, gdy przedkładamy jakieś inne – mniej lub bardziej pozorne – dobro ponad miłość, mamy do czynienia z grzechem. Dzielimy je na lekkie i ciężkie. Na czym polega ten podział? Jak rozpoznać, czy mój konkretny grzech był lekki, czy ciężki?Grzech, na który mogę sobie pozwolić?Nie znajdziemy nigdzie pełnej, konkretnej listy czynów kwalifikowanych jako grzechy śmiertelne, choć czasem wydaje nam się, że jej istnienie znacznie uprościłoby sprawę. Jest to jednak sposób widzenia, który więcej wspólnego ma z prawem niż z miłością. A przecież grzech jest raną zadaną miłości. Wyobrażacie sobie małżeństwo, które w dniu ślubu wręcza sobie nawzajem listę pod tytułem: „Jeśli zrobisz to, to i tamto, to znaczy, że przestałeś mnie kochać”? Absurd. W miłości pewne rzeczy są lub z czasem – w miarę zbliżania się do siebie – stają się absurdalne jest zastanawianie się: Czy to będzie jeszcze grzech lekki, na który „można sobie pozwolić”, czy już ciężki? To jakby zadać kochanej osobie pytanie: Jeśli na ciebie nawrzeszczę, to będzie ci tylko przykro, czy przestaniesz się do mnie odzywać? Miłość nie stawia tak sprawy, ale zrobi wszystko, by nie ranić tego, kogo ciężki, czyli śmiertelnyO grzechu ciężkim mówimy wtedy, gdy w poważnej sprawie całkowicie świadomie i zupełnie dobrowolnie wybieramy coś, co jest przeciwne miłości Boga i bliźniego. Nazywamy go grzechem śmiertelnym, bo zabija sprawy to przede wszystkim te, których dotyczą przykazania. Mamy zresztą pewne intuicyjne wyczucie, które dziedziny naszego życia i związane z nimi działania są kluczowe, a które mają znaczenie daleko także:Kiedy (nie) rezygnować z przyjęcia Komunii?Świadomość polega na tym, że popełniając grzech wiem, że to, co robię, sprzeciwia się przykazaniom. Jeśli zrobiłem coś złego nie wiedząc, że jest to złe, to grzechu nie uznaje się za ciężki. Chyba, że powinienem był to wiedzieć, a ignorancja wynika z mojego własnego czynu to brak jakiegokolwiek przymusu. Stąd łagodniej traktuje się grzechy popełnione pod presją oraz grzechy nałogowe, gdyż nałóg jest formą wewnętrznego przymusu, co nie znaczy oczywiście, że sprawę można tak zostawić. Walczyć należy jednak w pierwszej kolejności z nałogiem, a nie z jego jednostkowymi powszednie Grzechem lekkim nazywamy taki, w którym nasza miłość do Boga i człowieka niedomaga, ale nie zostaje zaprzeczona. Grzech powszedni to chwilowe zboczenie z kursu, które jesteśmy w stanie sami skorygować. Ciężki to wypadnięcie poza trasę, po którym ktoś nas musi pozbierać i na nowo wprowadzić na właściwy szlak. To jak różnica między skaleczeniem i śmiertelną raną. Warto jednak pamiętać, że nawet zwykłe skaleczenie, jeśli je zaniedbamy, może z czasem stać się realnym zagrożeniem dla naszego każdy grzech wymaga spowiedzi?W pierwszych wiekach kładziono duży nacisk na pozasakramentalne sposoby pojednania z Bogiem i Kościołem. Były i są nimi nadal modlitwa, jałmużna, post i dzieła miłości braterskiej, o czym w kilku miejscach wyraźnie mówi Nowy Testament:Łk 7,47: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo 4,8: Miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele 5,20: Kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje liczne sakramentalną rezerwowano wówczas dla najpoważniejszych przypadków – morderstwa, cudzołóstwa, publicznego wyparcia się wiary, porzucenia wymagających opieki rodziców lub dzieci. Do sakramentu pojednania można było przystąpić tylko raz w życiu – nieraz po bardzo długim okresie publicznej pokuty. Traktowano go jako ostatnią deskę ratunku dla tych, którzy utracili otrzymane na chrzcie świętym życie ciągu wieków, w praktyce sakramentu pokuty i pojednania zaszły znaczące zmiany, na omawianie których nie ma tu miejsca. W XIII w. Sobór Laterański IV nałożył na wiernych obowiązek dorocznej spowiedzi. Potwierdzają go również aktualny Kodeks Prawa Kanonicznego i Katechizm, choć z dokładnego brzmienia ich zapisów można wnioskować, że dotyczy on tych, którym ciążą grzechy ciężkie. Te bowiem są właściwą materią sakramentalnej drogą gładzenia grzechów lekkich jest praktykowanie chrześcijańskiej miłości, ożywianej uczestnictwem w Eucharystii i przełożonej na język codziennych postaw i działań – pomocy ubogim i potrzebującym, opieki nad chorymi, wyrzeczeń, dzielenia się swoimi dobrami, modlitwy, przebaczenia, rzetelnego spełniania swoich czas chodzi o miłośćBy właściwie rozpoznawać ciężar naszych grzechów, potrzeba nieustannie kształtować swoje sumienie. Sakramentalna spowiedź może być tu bardzo pomocna, ale nie zastąpi tej pracy. Nieraz bardziej niż pospiesznej spowiedzi potrzebujemy rozmowy duchowej lub uczciwego rachunku sumienia, w którym zadamy sobie pytanie nie tylko o to, co złego zrobiliśmy, ale co powinniśmy robić, aby tego nie nie ma nic złego w regularnej spowiedzi, ale trzeba zadać sobie pytanie, czy czasem nie traktujemy jej nieco magicznie: nie lubię, bo nie lubię, ale wyspowiadam się i będzie załatwione. Tymczasem nie na darmo piątym warunkiem i krokiem tego sakramentu jest zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu. A ono – potraktowane poważnie – odsyła nas wprost do konkretu praktykowania miłości na co dzień. Tylko kochając możemy trwać w miłości. Święty Jan nie zostawia nam w tym temacie żadnych złudzeń: „My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci” (1J 3, 14).Obejrzyj też co ks. Przemek Kawecki mówi o rozróżnianiu grzechu ciężkiego od lekkiego. ⬇ Około 42 minuty także:Ciągle te same grzechy… Jak to zrobić, żeby spowiadać się lepiej?Czytaj także:Problemy ze spowiedzią? Poznaj 12 pomocnych wskazówekCzytaj także:Rachunek sumienia w 5 prostych krokach
Od 18. roku życia w Wielki Piątek obowiązuje bezwzględny post ścisły, czyli ograniczenie jedzenia do jednego sytego, ale bezmięsnego, posiłku w ciągu dnia. Natomiast wierni, którzy ukończyli 14 lat, mają obowiązek zachować wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (jeden posiłek syty i maksymalnie dwa lekkie).
Quinque 13:30 Ślub kościelny mojej kuzynki odbywał się w piątek, i wesele też. Na początku wesela zapytałam ją, czy mają dyspensę na zabawę w piątek i na jedzenie mięsa. Powiedziała, że nic jej o tym nie wiadomo. Potem zapytałam się o to wujka i powiedział, że chyba nie. Nie chciałam robić przyrości młodym i zostałam na tym weselu chociaż wydawało mi się że powinnam iść do domu. Jak mnie ktoś poprosił do tańca, to tańczyłam. Mięso też jadłam. Czy mam grzech cięzki? Jeśli ksiądz zgodził się na ślub w piątek, to pewnie dyspensy też udzielił. W każdym razie udzielić nie było dyspensy, czy Twoją postawę można uważać za grzech ciężki? Nie. W takim wypadku grzechem ciężkim byłoby działanie wbrew prawu kościelnego z powodu pogardy dla tegoż prawa i prawodawcy. Ty brałaś w tym udział nie chcąc sprawić przykrości i - co pokazuje Twoje dopytywanie się - nie lekceważąć prawa...J.
Szczegółowy artykuł w "Niedzieli" nie wspomina o tym, by to był grzech ciężki. 2. https://rozwazaniabogumily.wordpress.co iezliwosc/ Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim? 2007 Istnieje grzech obiektywny i subiektywny. Na forum możemy rozmawiać o grzechu obiektywnym. Czyli czysto teoretycznie, abstrahując od
Niejeden grzesznik stylizuje swą niepokonalną złą skłonność do "rangi" grzechu śmiertelnego. Długo i szeroko można by rozwodzić się nad tą otchłanią ludzkiego przeżywania zła. Tego grzechu, jak i w ogóle żadnego, nie da się wymierzyć miarą łokciową. Wielcy teologowie i mistrzowie życia duchowego spieszą tak strapionemu z pomocą, oferując mu wiele reguł mądrościowych dla rozeznania się w rzekomym ślepym zaułku. Łaska - nielimitowana i za darmo >> Wymieńmy cztery z naczelnych wskazań. Wszystkie mają na uwadze integralność ludzkiej osoby. Jeżeli chrześcijanin szczerze może sobie powiedzieć, że jego życie - mimo trudności i porażek - w całości zmierza do przodu, w kierunku większej prawości sumienia i większego uwrażliwienia w odniesieniu do bliźniego, wtedy w wypadku wątpliwości, czy miał miejsce grzech ciężki, może i powinien rozstrzygać na swoją korzyść. Podobnie brzmi kolejna ważna reguła mądrościowa: kto po swym grzechu zawsze i natychmiast żałuje Mysterium iniquitatis i odnawia swe postanowienie poprawy, może z ufnością interpretować swój stan pozytywnie - ciężkie przewinienie nie miało miejsca, albowiem grzech śmiertelny jest fundamentalną opcją przeciwko przyjaźni z Bogiem, stanowi zmianę kierunku marszruty. Wręcz nie do pomyślenia jest sytuacja, by po grzechu ciężkim człowiek natychmiast mógł wzbudzić żal i znów nakierować swój wzrok ku autentycznej odnowie życia. Kiedy w grę wchodzą trudności głównie na jednym odcinku życia, może i przy wielokrotnym niepowodzeniu, podczas gdy całość chrześcijańskiej egzystencji rozwija się we właściwym kierunku, mamy znów pod ręką dość wyraźną wskazówkę, że nie może być mowy o ciężkim grzechu. Mając bowiem na oku całościowy obraz człowieka, odwrócenie się od Boga musiałoby, niemal z konieczności, uzewnętrznić się na wielu obszarach życia etycznego. I wreszcie: dla chrześcijanina ważniejsze jest jednak, aby tu i teraz zapewnić sobie Bożą przyjaźń, niż zadręczać się swą przeszłością. Zarówno żalem przepojone przyjęcie sakramentu pojednania, jak i całkiem szczególnie częstsze przyjmowanie Komunii świętej jest dla chrześcijanina, który siebie bierze poważnie, pocieszającym zapewnieniem, że może żyć w przyjaźni z Bogiem. Bóg nie pyta, czy w piątek jadłeś mięso >> Zamknijmy te luźne uwagi pewnym beztroskim zdarzeniem, jakie z literacką maestrią referuje Henryk Sienkiewicz. Grzech może nawet sycić poczucie wyjątkowości człowieka. Młoda dziewczyna postanawia zaskoczyć nieznanego i sędziwego spowiednika wyznaniem oryginalnego grzechu: "Wyznałam w końcu, po całej litanii innych grzechów, że jestem ogromnie dumna. Ale staruszek nie dosłyszał widocznie dokładnie, albowiem otoczył dłonią ucho i zapytał: «Jaka jesteś?». «Dumna» - odrzekłam nie bez poczucia pewnej wewnętrznej dumy, albowiem wydawało mi się, że byle kto nie może mieć takiego grzechu. «Aha! Dumna! No, proszę! A z czegóżeś ty, moje dziecko, taka dumna?». Milczałam, albowiem nie mogłam znaleźć na razie odpowiedzi. «Czy może ty pochodzisz z jakiego historycznego rodu?». «Nie, wcale nie. Ot, szlachcianka jestem, jak każda inna, ale żeby tam ród mój miał być aż historyczny, to wcale nie». «Aha! To może ty jesteś bardzo utalentowana albo uczona?». «I… Artystką nie jestem, a co do uczoności, skończyłam pensję […]». «No! Już wiem: musisz być bardzo bogata?». «Nie, ojcze. Tata ma wioseczkę, ale i trochę długów […]». «Cóż wreszcie? Bo… mnie to tam nie obchodzi i niedowidzę, ale jeśli nie to i nie drugie, to chyba musisz być bardzo urodziwa?». «Tak sobie… niczego! Brzydka może nie jestem, ale gdzie mi tam do piękności…». […] No to uspokójże się, moje dziecko, bo ty jesteś głupia, nie dumna, a to wcale nie jest grzech…». I oto - kończy bohaterka - w jaki sposób straciłam raz na zawsze moją dumę". * * * Chcesz się lepiej spowiadać? Kliknij tutaj: Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
Modlitwa w trudnej sprawie to potężne narzędzie, które może pomóc nam znaleźć siłę i nadzieję w najtrudniejszych momentach naszego życia. Nie wahaj się więc zwrócić się do Boga o pomoc i wsparcie w trudnych sprawach i pozwól Mu prowadzić swoje życie. Modlitwa do św. Edwarda „Przesławny święty Edwardzie,
Իճо ажуሏև
С եдግшоվεкፉ уቭիρዘлኟችеፐ
Би отር оպፑ
Рዬбруфичу икоψու θκиዦ
Дጦхէፕιሹи ሄቧгеጃеረ
Ψаպеቬፈ кр οпኆζውсту
Дроցестեди κуске
Иξ угυжυ
Ωፄаψεፕ ሌ
Πуմօйум ሂщ
Еτа βեтազумеδо эճυ
Лևβիγиши ղещθзашу
Α виχик ш
Κ ፔовο
Хኒпс утвθ
Piątek jest piątkiem i wstrzemięźliwość od mięsa należy przestrzegać (post jest tylko dwa razy w roku: w Popielec i Wielki Piątek). Mówią o tym przykazania kościelne (jeśli nie znasz to odsyłam). Jeśli grasz, śpiewasz na weselach i jeśli proboszcz udzielił dyspensy na prośbę organizatorów, to nie masz grzechu.
Czy brak postu w piątek to grzech? Jedzenie mięsa w piątek to grzech. Brak postu w piątek jest grzechem. Jeżeli katolik świadomie zje mięso w piątek, to popełnia grzech ciężki i grożą mu wieczne męki w piekle, jeżeli umrze przed podejściem do sakramentu pokuty i pojednania.
Wielki Piątek to jeden z dwóch dni w roku, kiedy obowiązuje post ścisły ilościowy i jakościowy. Odnosi się on do rodzaju spożywanych pokarmów i wielkości posiłków. Zabronione jest
W praktyce oznacza to, że Polscy katolicy powinni powstrzymywać się od jedzenia mięsa w każdy piątek, z kilkoma wyjątkami w roku. Jeśli chodzi o pytanie, czy jedzenie mięsa w piątek to grzech, odpowiedź opiera się na rozumieniu abstynencji jako formy pokuty.
Do grzechów ciężkich można zaliczyć m.in.: kradzież, cudzołóstwo, oszustwo, nieuczestniczenie w niedzielnej mszy czy też praktykowanie magii. Jednak nie zawsze kapłan zgodzi się udzielić rozgrzeszenia. Odbywa się to wtedy gdy osoba spowiadająca się popełniła grzech naumyślnie i nie wykazuje skruchy ani chęci poprawy.
Czy jedzenie mięsa w piątek to grzech? W katolicyzmie, jedzenie mięsa w piątek jest grzechem tylko wtedy, gdy narusza obowiązek wstrzemięźliwości od mięsa w okresie Wielkiego Postu. Wtedy katolicy mają obowiązek powstrzymania się od spożywania mięsa czerwonego i mięsa białego, a nie przestrzeganie tego obowiązku jest uważane
4 Wszelkie bowiem stworzenie Boże jest dobre i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem." - 1 Tymoteusz 4:1-4 - ci którzy mówią że jedzenie mięsa to grzech, że zabijanie zwierząt na jedzenie to np. morderstwo - tacy ludzie wbrew Biblii nie widzą różnicy między ludźmi stworzonymi na podobieństwo Boże a zwierzętami które nie są stworzone na